Kiedy
jesteś spełniona, szczęśliwa, spokojna, optymistycznie nastawiona
do ludzi i świata, pełna humoru, wigoru i energii to… to jest ten
stan, który chciałabyś utrzymać. Chciałabyś trwać w nim
każdego dnia, bez względu na życiowe okoliczności i pogodę za
oknem (obie dobrze wiemy, że nie codziennie jest deszcz meteorytów,
różowe chmury i tęcza;)).
Łatwo
jest być szczęśliwą, gdy okoliczności są sprzyjające. Trudniej
wykrzesać z siebie entuzjazm, gdy życie daje Ci w kość. Dlatego
tak ważne jest, by mieć w swoim życiu coś, co w gorszych
momentach postawi Cię na nogi. I nie, nie mówię tu o kolejnej
filiżance kawy. Mówię tu o nawyku, codziennej czynności, rodzaju
praktyki, który zadziała na Ciebie lepiej niż kawa i czekolada
razem wzięte. O czymś, co da Ci motywację do działania, poprowadzi w
kierunku spełnienia marzeń, odkryje kim jesteś naprawdę i pomoże
osiągnąć szczęście, harmonię i spokój.