O MNIE


MENTORKA PISARSKA, KTÓRA SŁYSZY TO, CZEGO TY JESZCZE NIE WYPOWIEDZIAŁAŚ.

Wspieram kobiety, które czują w sobie książkę — choć jeszcze jej nie zaczęły. Pomagam ruszyć z miejsca. Rozplątać słowa. Odblokować twórczy głos — nie tylko literacki, ale też wewnętrzny.

Mój mentoring to nie tylko struktura i język. To odblokowywanie, oddychanie, pisanie na własnych zasadach. To powrót do siebie — przez ciało, emocje i słowa.


MOJA DROGA

Zanim napisałam cztery powieści obyczajowe jako Justyna Szymańska („Gra o miłość”, „Miłosna szarlotka”, „A właśnie że tak”, „Nie ma innej opcji”), przez lata pracowałam jako dziennikarka. Pierwsze publikacje miałam jako nastolatka, a fragment mojej pracy magisterskiej znalazł się w książce poświęconej Agnieszce Osieckiej. Pisanie było moim językiem od zawsze.

Znam radość tworzenia — i lęk przed pierwszym zdaniem.



PISANIE PRZEZ CIAŁO

Jestem certyfikowaną nauczycielką jogi i w trakcie zdobywania uprawnień naturoterapeutki. Prowadzę również drugą markę — www.joganastart.pl — gdzie uczę kobiety jak wracać do siebie i wspieram je w odzyskiwaniu kontaktu z ciałem, oddechem i wewnętrzną równowagą.

To doświadczenie przenoszę do mentoringu pisarskiego. Wykorzystuję narzędzia takie jak EFT, oddech, ruch, uważność. Bo kreatywność mieszka nie tylko w głowie. Mieszka w klatce piersiowej, miednicy, gardle. W miejscach, gdzie kobiety często się zatrzymują.

Dlatego moje konsultacje są inne — pełne obecności, uważności i przestrzeni na Ciebie całą. 


MENTORING PISARSKI

To rozmowa. Obecność. Czułość. I konkretne kroki w stronę Twojej książki — w pełnym oddechu.

Mój mentoring jest dla Ciebie, jeśli:

  • masz w głowie pomysł, ale nie możesz ruszyć z pisaniem

  • czujesz, że chcesz napisać książkę — i boisz się, że nie umiesz

  • wiesz, że Twój głos ma znaczenie, ale trudno go wydobyć

  • chcesz pisać w zgodzie ze sobą, nie według sztywnych reguł



Twój głos nie musi brzmieć „literacko”. Ma brzmieć Twoją prawdą.

Bo czasem trzeba wrócić do siebie, żeby móc napisać swoją historię.
Zapraszam Cię do pisania nie tylko na papierze — ale przez Ciebie całą.